Strona domowa klanu Kaishaku
Strony: 1
Zaginiony w Akcji
Urodzona 30.12.2009 w Northshire. Jej kapłański przydomek - Nenneke. Początkowo nie wiązała się zbytnio z przeznaczeniem... Po prostu, żyła i nie przeszkadzała. Inni kapłani starali się ją sobie podporządkować, gdyż była strasznie rozwydrzonym dzieciakiem... Nie uważała na lekcjach alchemii, Jej ciągłe liczne zadawanie pytań, jak, dlaczego, po co... męczyło innych. Im więcej naciskali, tym bardziej odpychali młodą dziewkę. Pewnego dnia, wczesnym rankiem na marmurowej posadce klasztoru ujrzeli nie wielki skrawek papieru... Nie trudno się było domyśleć od kogo...
Każdego następnego dnia Nenneke nabierała doświadczenia. Wiedziała, że Jej przeznaczeniem jest nieść pomoc, lecz nie wiedziała jak jej udzielać... Owszem, znała podstawy, ale nie zawsze były wystarczające. To była dla niej prawdziwa szkoła życia ! Tułając się od wioski do wioski, z miasta do miasta uczyła się ciągle to nowych rzeczy... Krawiectwo... z tego początkowo się utrzymywała. Ręczniki, koszule, sukienki... to wszystko sprzedawała u okolicznych kupców, w miastach korzystała z targowisk, na których handel był nie co bardziej rozwinięty.
Któregoś wieczoru na ulicy w Stormwind usłyszała coś na temat magii... Z ukrycia przysłuchują cię rozmowie wywnioskowała, szyte ubrania można zaklinać jakąś mocą... Nie wiedziała za bardzo o czym mowa i z czym to się je ale postanowiła popytać okolicznych magów. Tym sposobem umiejętność zaklinania stała się jej nową pasją.
Jak to mówią... " im dalej w las, tym więcej butelek... " Nenneke poznała wartościowych ludzi, za których z czasem postanowiła oddać życie... Wtedy dokładnie zrozumiała to, co starali się przekazać Jej wychowawcy. Postanowiła udać się do katedry i Stormwind i złożyć śluby kapłańskie, po których całkowicie i bezgranicznie oddała się pogłębianiu tajników medycznych. Kapłani byli sceptyczni co do Jej osoby, ponieważ istniała też inna strona kapłaństwa... Nenneke zbytnio nie interesowała się magią cienia. Widziała wielu kapłanów i kapłanek w ciemnych płaszczach, ale nigdy ich nie zaczepiała. Uważała, że magia kapłańska służy jedynie w dobrych celach a potężne zaklęcia których się uczyła mogły czynić jedynie dobro...
Pewnego dnia słuch o Nenneke zaginał... Umarła ? Została zgwałcona i rozszarpana przez stado wilkołaków ? Nie... Żyje nadal... a jej imię brzmi Domitrixicis !
Witam szanowne grono Kaishaku... Dla niektórych Domitrixicis, dla innych Aeternus, a dla jeszcze innych po prostu Krzysztof Jedyne, co pozwolę sobie tutaj oznajmić a zarazem odpowiedzieć na przyszłe pytanie... Nie... nie jestem transwestytą !!!
Pozdrawiam... Aeternus
Offline
Witamy
To sie nazywa podanie (tylko troche malo info dot. samego gracza - ale mysle ze sie wkrotce dowiemy wszystkiego ).
Zastanawia mnie tylko jakim cholera cudem Domitrixicis tak szybko dorosla
Tradycyjnie zapraszamy na TS
Offline
Zaginiony w Akcji
powiedzmy że skróciłem troszku opowieść... nie wiem na ile chce się ludziom takie bzdety czytać
Offline
Zaginiony w Akcji
NuterX napisał:
Mialem na mysli wiecej info na temat Twojej osoby
Krzysztof, rocznik '80, z wykształcenia geolog obecnie prowadzący działalność gospodarczą z zakresu utrzymania i pielęgnacji terenów zieleni... Zainteresowania, głównie muzyczne, gitarzysta, żonaty... Z WoWem związany od około 4 lat, początkowo serwer prywatny, od roku tutaj.
W razie dodatkowych pytań chętnie odpowiem
Offline
władza absolutniejsza
Domitrixicis napisał:
NuterX napisał:
Mialem na mysli wiecej info na temat Twojej osoby
Krzysztof, rocznik '80, z wykształcenia geolog obecnie prowadzący działalność gospodarczą z zakresu utrzymania i pielęgnacji terenów zieleni... Zainteresowania, głównie muzyczne, gitarzysta, żonaty... Z WoWem związany od około 4 lat, początkowo serwer prywatny, od roku tutaj.
W razie dodatkowych pytań chętnie odpowiem
ha! ogrodnik!! to tak jak ja! mam z ojcem firme ogrodnicza, wiec jak co, to mozna nawiązac współprace
Offline
Strony: 1