Na wstepie chcialabym zaznaczyc, ze sama bylam sceptycznie nastawiona do DKP. Rozmawiajac jednak z osobami, ktore raiduja w gildiach z tym systemem pomyslalam, ze jest to system bezstronny i stosunkowo sprawiedliwy. Prosze postarac sie przemyslec propozycje (na stan aktualny i w dluzszej perspekywie, gdy byc moze bedziemy zdolni do samodzielnego raidowania). Oczekiwania naprawde sa rozsadne i nie sa jakas nowoscia, bo o wiekszosci rzeczy mowilismy juz wczesniej, moja propozycja je w pewien sposob systematyzuje. Podyskutujemy nad tym, cos poprawimy, moze w calosci pomysl odrzucimy jako zupelnie zbedny Jest to jednak jak na razie jedyna konkretna propozycja rozwiazania problemu i prosze, by chocby z faktu, ze poswiecilam czas na przygotowanie, skompilowanie rzeczy znalezionych w necie i dostosowanie ich do naszych mozliwosci, nie odrzucac tej propozycji juz na wstepie "bo DKP jest zle". O ankiecie pomyslimy pozniej, byc moze padna argumenty ktore kogos zniecheca, a byc moze takie ktore przekonaja

Ilumine zaprezentowal system funkcjonujacy w Hegemonii, jednak nie funkcjonowalby u nas jako ze jestesmy mala gildia.
Skwaru wspominal, ze w jego poprzedniej gildii to RL decydowal kto dostanie item. To wymaga absolutnego podporzadkowania RL, a chyba wielu z nas jest za bardzo bunczucznych I mam tu na mysli takze siebie, zeby nie bylo

_______

Co to jest DKP?
DKP - Dragon Kill Points
Jest to rodzaj waluty uzyskiwanej za uczestnictwo w raidach. Punkty te są przyznawane GRACZOWI (nie postaci) za zaangazowanie i przygotowanie do raidu.

Dlaczego DKP jest dobre dla naszej gildii?
Sysem DKP nagradza sumiennych i cierpliwych. 5x z rzedu nic dla ciebie nie padlo? Masz wiec tyle DKP by z pewnoscia wylicytowac przedmiot na ktorym ci zalezy, gdy padnie on za 6 razem. Raidujesz - dostajesz nagrode w postaci DKP, nie raidujesz - twoja sprawa. W przypadku, gdy ktos wygrywa item, traci pewna ilość DKP (zaleznie od ceny jaka osiagnie licytacja). Stanowi to swoista gwarancje, ze ludzie licytuja to co jest im najbardziej potrzebne. Po wygraniu itemu na ogol przestaja byc konkurencja w licytacji kolejnego przedmiotu, dajac w ten sposob mozliwosc dozbrojenia sie innym.

Co zrobic z osobami z PUGa?
Nie majac przyjaciol ktorzy na stale zechcieliby z nami raidowac i uczestniczyc w systemie DKP, propozycja jest taka, by item rollowali wszyscy majacy do tego prawo. Jesli wygra go osoba z PUGa wedruje on do tejze osoby, jesli wygra go osoba z gildii podlegac on bedzie pozniejszej licytacji.

Co zrobic z osobami, ktore do gildii dolacza, by nie byly poszkodowane?
Osoby takie moga miec prawo do pewnej puli DKP na start lub zadluzenie sie, rowne np. ilosci punktow jaka zdobywa sie na jednym raidzie.

I kto to wszystko bedzie zliczal?
W necie jest cala masa stron oferujacych hosting i kalkulowanie tego typu rzeczy. Od strony technicznej nie jest to wiec problemem.

Za co mozna otrzymac DKP?
    * Punktualnosc - stawienie sie o wyznaczonej godzinie przed wejsciem
    * Przygotowanie - flaski, reagenty, jedzenie buffujace, naprawiony sprzet etc.
    * Przebywanie w raidzie w momencie jego rozpoczecia - gdy RL uzna, że raid został rozpoczety
    * Przebywanie w raidzie w momencie jego zakoeczenia - gdy RL uzna, że raid został zakonczony
    * Zabicie bossa
    * Zabicie bossa ze specjalnym achievementem
    * Bonus przyznawany przez raid lidera, gdy uzna to za stosowne

Za co mozna stracic DKP?
    * Nieuzasadnione badz przedluzajace sie AFK
    * Happy pull
    * Przeszkadzanie w prowadzeniu raidu (np. nagminny recount w raid chacie zamiast na /w do zainteresowanej osoby)
    * Niestawienie sie na raidzie w przypadku zadeklarowania obecnosci
    * Inne okoliczności, jeżeli raid lider uzna to za stosowne

Nalezy zauwazyc, ze punkty zdobywa sie za rzeczy naturalne dla wiekszosci z nas, a traci sie za rzeczy ktore powszechnei wszystkich irytuja. Dodatkowo nie ma jednoczesnie kary i nagrody za jedna i ta sama rzecz - osoba ktora na raid nie przyniesie sobie flaski po prostu nie dostaje DKP za przygotowanie, ale nie jest dodatkowo karana utrata punktow. To wydaje mi sie uczciwsze, choc z pewnoscia mniej motywujace.

Nieustannie wierze w pewien rozsadek i wiem ze AFK nie rowne AFK. DKP nikt by przeciez nie stracil gdy cos sie stanie - pozar w domu, placzace dziecko, ktorym nie ma sie kto zajac, czy cokolwiek innego. Rozumiemy przeciez pewne priorytety. Aczkolwiek "...to ja pojde po cos do jedzenia <afk 15min na trwajacym 2h raidzie>" jest juz warte zastanowienia... Nie mozna bylo zjesc wczesniej? Przeciez godzina raidu byla umowiona... Wszyscy czekamy...

Przyklady moglabym podawac do kazdego punktu, ale mysle ze kazdy potrafi znalezc takie, ktore uzna za niedopuszczalne i za odstepstwa od reguly.

Podkresle jeszcze raz: jako ze innych KONKRETNYCH propozycji rozwiazania problemow nie ma, warto chyba wziac i DKP pod uwage.