Jako, że kilka osób nie grających zbyt dużo PvP wyraziło chęć pogrania, postanowiłem wspomóc początkujących swoim doświadczeniem na tym polu (przepraszam z góry gdyby zabrzmiało to pyszałkowato:) ).
Do rzeczy:
Warsong Gulch to pierwszy Battleground, który udostępnia nam gra od lvl 10:) Jest to klasyczny przykład rozgrywki CtF (Capture the Flag), punktujemy przenosząc flagę przeciwnika do naszej bazy, aby punkt został nam zaliczony flaga naszej drużyny musi spokojnie stać w naszej bazie ( wybaczcie te koszmarne powtórzenia:) ).
Zasadniczo na WSG wyróżniamy 4 taktyki: 1) 50/50, czyli dzielimy się na 2 drużynki, jedni bronią naszej flagi przed krwiożerczymi Aliantami, drudzy czym prędzej biegną po flagę przeciwnika.
2) All for One, czyli wszyscy razem biegniemy po flagę przeciwnika, a w drodze powrotnej utrzymujemy przy życiu naszego Flag Carrier'a i zabijamy wszystko co nawinie się pod nogi, w tym przede wszystkim wrogiego Flag Carrier'a.
3) Zerging, czyli każdy na przysłowiową pałę, lata gdzie i jak popadnie. Przy niewielkiej nawet grze taktycznej przeciwnika jesteśmy raczej bez szans.
4) Middle Control, czyli jak sama nazwa wskazuje, kontrolujemy środek zapewniając Flag Carrier'owi bezpieczną drogę do naszej bazy.
Żeby sprawić, że nasza wygrana nie będzie dziełem przypadku, bo przeciwnicy byli gorsi od nas trzeba stosować się do pewnych zasad:
a) Taktyka- stosować się do obranej taktyki i nie biegać bez sensu ginąc gdzieś samotnie.
b) Komunikacja- oczywiście najlepiej jest się słyszeć, ale wystarczy zwracać uwagę na teksty typu " need help in our Flag Room".
c) BG Leader ma zawsze rację- jeżeli coś nie idzie i pada komenda "all go for flag", to wypada się zastosować. ( nie mówię tu o PUGach, bo tam się różni ludzie trafiają :D )
d) Team>HK- liczy się wynik całej drużyny, tutaj nie wygrywa ta drużyna, która ubije więcej, tylko ta, która wypełni cele misji.
e) NAJPIERW ZABIJAMY WROGICH HEALERÓW!
Jeszcze po stronie Aliantów grałem dość dużo Pre-Made taktyką numer 4, czyli Kontrolą Środka i tą właśnie taktykę chciałbym Wam przedstawić i omówić.
W moim odczuciu ta taktyka daje najlepsze wyniki, jeśli tylko wykonywana jest tak jak powinna.
Czego potrzbujemy? 2 Healerów to bezwzględne minimum, 3 to już pełnia szczęścia, reszta to już DPS, ponieważ tankerskich sprzętów PvP niestety nie ma, a nawet 180k HP przy zerowym Resillience nie wystarczy. Ustawienie teamu wygląda następująco: Dzielimy się na 2 nierówne drużyny: Team 1--> składający się z 3 osób ( Healer, jeżeli mamy 3 w całym składzie, jeśli nie to DPS; Twardy DPS, który będzie niósł flagę np. Warek bądź Palek, oraz DPS, który zajmie się bardziej Crowd Controlem, niż DpSowaniem). Team 2--> składający się z 7 osób; 2 healerów oraz 5 DPSów
Tak to mniej więcej wygląda:D
Rozpoczynamy walkę...
Team 1 rusza ile sił w mountach po flagę przeciwnika, Team 2 ustawia się tak aby przyjąć na siebie ( i wyhamować ! ) cały impet uderzenia przeciwnika. Jeśli Team 2 wygra potyczkę z pierwszą falą przeciwnika to przesuwa się na północ tak aby jak najszybciej zacząć osłaniać powracający z flagą przeciwnika Team 1. W tym momencie siły przeciwnika najpewniej będą przybiegać w maks 2-3 osobowych grupach, ponieważ za wszelką cenę będą chcieli dopaść naszego Flag Carrier'a. Teraz już bez większych problemów będziemy/powinniśmy ich zatrzymywać. Jeżeli jednak potyczkę przegramy, to zawsze będzie nam łatwiej dopaść 2-3 uciekające z naszą flagą osoby niż 10!:)
Ważnym jest, aby po śmierci przegrupować się i ponownie zająć przydzielone pozycje. Stosując tą taktykę nie tylko zwiększamy szansę na zwycięstwo, ale także zapewniam Was, nafarmimy dużo HK! :)
Mam nadzieję, że chociaż troszkę przybliżyłem Wam grę na Warsong Gulch i będziecie mieli chęć spróbować.
Dyskusja w tym temacie mile widziana, jak i również krytyka:)
P.S. Przepraszam, jeżeli coś jest nieskładnie napisane, tak samo przepraszam za mój angielski:P
|